Jak osiągnąć sukces nie tylko w ecommerce?

08 września 2020

Tym razem kilka słów przemyśleń na temat tego, jak osiągnąć sukces nie tylko w branży ecommerce. Jak brzmią porady największych przedsiębiorców i jak przekładają się one sukcesy tych mniejszych, dopiero zaczynających? Przeczytajcie!

Co mówią najwięksi przedsiębiorcy?

Biznesowi Guru mówią nam:

Jeśli będziesz robił tak jak ja, to też osiągniesz TAKI WIELKI sukces jak ja.

I jeśli nie mówią tego wprost, to bardzo mocno to insynuują to. Niestety, z moich obserwacji wynika, że 95% osób chodzących na kursy czy szkolących się u Guru… wcale takiego sukcesu nie osiąga. Taki kurs może pomóc, ale nie oszukujmy się, że załatwi całą sprawę i będzie wręcz gotowym przepisem na sukces.

Czemu? Bo nie myślimy tak samo jak te osoby. Bo często nie mamy takiej umiejętności zadawania odpowiednich pytań i dostrzegania odpowiednich szczegółów, które trzeba zmienić.

Pewnie wielu powie: no ale mogę się uczyć na błędach. No tak, ale wielu z nas będzie miało mniej jakościowe wnioski niż Ci najlepsi. I to powoduje różnicę. Ogromną. Bo te szczegóły się kumulują i one przesądzają o całości. Czemu jest tylko jeden taki Lewandowski (no dobra, może jeszcze z 3 osoby) na całym świecie? Czy on jest dużo lepszy od reszty? A może to jest kwestia kilku małych różnic, które stanowią o wygranej?

Dziś przeczytałem wywiad o naukowcu i o tym co mówią o nim jego koledzy:

Damian Pieńkosz, członek zespołu badawczego Mudy mówi o nim tak: – Jego największą zaletą jest umiejętność błyskawicznego wyciągania wniosków. Bywa tak, że w kilka osób zastanawiamy się nad jakimś problemem przez dobrych parę godzin, po czym przychodzi Rafał, zadaje kilka pytań, na które nigdy byśmy nie wpadli, chwilę rozmyśla i wypowiada swoje magiczne: “Słuchajcie, a może by to zrobić tak…”. Just like that, problem solved. Okazuje się, że dla niego to nie był problem, tylko bardziej rebus albo zagadka dla dzieci z podstawówki.*

Taki Muda to wyjątek! Tymczasem, wszystkim nam wydaje się, że tacy jesteśmy…

Powstaje więc pytanie, co możemy zrobić, by  szło nam lepiej?

Percepcja a efektywność

Jak to się dzieje, że ktoś ma “fotograficzną pamięć”? Na przykład Stephen Curry z amerykańskiego klubu Golden State Warriors potrafi z pamięci odtworzyć elementy gry z meczów, w których brał udział na przestrzeni całej swojej kariery, znając tylko datę meczu**. Z kolei koszykarz LeBron James na konferencji prasowej po meczu precyzyjnie odtwarzał zagranie po zagraniu z czwartej kwarty meczu***. A Magnus Carlsen w szachach****?

Według badań Perception in Chess jasno wynika, że najlepsi szachiści analizując pozycję szachową, widzą znacznie więcej niż tylko, które figury atakują i bronią się nawzajem.

Co różni mistrzów od słabszych graczy?

Szukając różnic między najlepszymi szachistami i słabszymi graczami de Groot***** nie był w stanie wskazać żadnych znaczących różnic w ich procesach myślowych: liczbie rozważanych ruchów czy heurystyce (metod wyciągania wniosków). Mistrzowie szukają mniej więcej tyle samo możliwości co słabsi gracze, być może nawet mniej, ale prawie na pewno nie więcej. Są po prostu bardzo dobrzy w szukaniu właściwych ruchów, podczas gdy słabsi gracze zbyt długo skupiają się na analizie złych.

Ponadto, szachowi mistrzowie odznaczają się niezwykłą umiejętnością. Potrafią zrekonstruować pozycję szachową po obejrzeniu jej tylko przez 5 sekund. Zdolność ta gwałtownie spada u osób poniżej poziomu mistrzowskiemu. Z całą pewnością taki wynik nie mógł być spowodowany lepszą pamięcią mistrzów, ponieważ gdy ustawiano taką samą liczbę szachów w przypadkowej, błędnej pozycji, mistrzowie nie byli w stanie przewidzieć właściwej pozycji szachowej lepiej, niż słabsi gracze.

Jeśli nie jest to kwestia bardzo dobrej pamięci, to w czym tkwi sekret? Wydaje się, że jedynym kluczem do zrozumienia szachowego mistrzostwa, jest umiejętność natychmiastowej percepcji, która pozwala przewidzieć prawidłowy ruch. Za analizą percepcyjną, jak w przypadku wszystkich umiejętności (por. Fitts i Posner, 1967) kryje się rozbudowany aparat poznawczy, rozwinięty przez lata ciągłej praktyki. Nie jest błędem językowym, kiedy mistrz szachowy mówi, że “widzi” właściwy ruch. Nie bez powodu też studenci zajmujący się rozwiązywaniem złożonych problemów, interesują się procesami percepcyjnymi.

Jaki jest więc wniosek? Bez względu na to czy ktoś jest sportowcem, szachistą czy przedsiębiorcą – cały szkopuł tkwi w procesach percepcyjnych i poznawczych, które pozwalają przewidzieć właściwy ruch.

Wniosek jest następujący: jeżeli chcesz być w czymś wybitnie dobrym/ą – trening to jedno, ale umiejętność analizy i rozbijania procesów i czynności na mniejsze i łatwiejsze do zrozumienia kawałki, jest najskuteczniejszą drogą do bycia w czymś lepszym.

To oznacza, że powinniśmy zacząć chodzić na szkolenia z analizy i rozbijania procesów i czynności na mniejsze, ponieważ bez tego nie będziemy wyciągać wystarczająco dobrych wniosków. Szkolenia merytoryczne same w sobie nie wystarczą. A może wręcz powinny być dodatkiem 🙂 ?

Wiecie gdzie można nauczyć się właściwej analizy i umiejętności wyciągania odpowiednich wniosków? Są takie szkolenia? Dajcie znać! 🙂

 

PS: Sam musiałem zaakceptować fakt, że nie jestem Mudą! Było ciężko 🙁

PS2: Dla fanów szachów i nie tylko całe badanie dostępne: https://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.601.2724&rep=rep1&type=pdf

PS3: *Cały artykuł o Muda: https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,164869,26225988,rafal-muda-co-powinien-zrobic-samochod-jesli-w-wypadku-ma.html#s=BoxMMt1

 

Źródła:

** https://www.youtube.com/watch?v=7y0zejRZXXk

*** https://www.youtube.com/watch?v=eNVJFRl6f6s&t=23s

**** https://www.youtube.com/watch?v=acVvkz4MsKc

***** William Chase, Herbert Simon, Perception in chess, 1973

 

Zobacz także:

Jak otworzyć sklep internetowy za 5000 zł?

Jak przekonać klienta do zakupów? Poznaj potrzeby swojego klienta i wyróżnij się z konkurencji, albo giń!

Jak zwiększyć sprzedaż trzykrotnie w sklepie z kawą?