Przeniesienie sklepu internetowego – kiedy nie warto?

30 listopada 2022

Załóżmy, że posiadasz sklep internetowy i chodzi Ci po głowie odnowienie sklepu, być może razem ze zmianą platformy. Skąd wiedzieć, czy będzie to słuszna decyzja?

Tutaj trzeba przejść całą ścieżkę decyzyjną. Wyjść od argumentu, który pcha Cię w kierunku tej decyzji i rozważyć, czy w tej sytuacji budowa nowego sklepu/zmiana grafiki zniweluje problemy, które masz w swoim biznesie. Może Ci w tym pomóc graf, który przygotowaliśmy – a niżej omawiamy go krok po kroku.

Programiści nie dają rady

Jeśli ma miejsce taka sytuacja, że Twój sklep sypie błędami, sprawdź czy na pewno jest dobrze zaopiekowany technicznie i nic więcej nie da się zrobić? Czy to na pewno wina oprogramowania? Czy sprawdziłeś ten temat tylko z jednym programistą, czy potwierdziłeś to z innymi? A może do tej pory nie chciałeś inwestować większej kwoty w zmiany programistyczne? 

Może warto zmienić podejście i poszukać innego programisty, albo po prostu otworzyć się na to by zainwestować więcej w aktualne oprogramowanie. 

Jeśli korzystasz z platformy PrestaShop, możesz zgłosić się do nas – zweryfikujemy błędy pojawiające się w Twoim sklepie w ramach wsparcia technicznego.

 

Obecna platforma uniemożliwia wdrożenie potrzebnych mi funkcjonalności

Po pierwsze: tutaj również zapytałbym o programistów, którzy opiekują się Twoim sklepem. Czy jesteś pewny, że ograniczenie Twojej platformy w rozwoju Twojego biznesu ecommerce i brak funkcji, których potrzebujesz, jest faktem, czy to raczej ograniczenie programisty, który nie jest w stanie wdrożyć odpowiednich rozwiązań? 

Po drugie: czy zweryfikowałeś swoje wymagania? Bo jeśli jest to jakaś ekstremalnie skomplikowana funkcjonalność – czy na pewno jej potrzebujesz i będzie ona takim game changerem, że warto wydać te 150 tysięcy na nowy, bardziej zaawansowany sklep, tylko po to, by tę funkcjonalność mieć? Czy to Ci się zwróci? Zadaj sobie to pytanie zwłaszcza, jeśli chodzi tylko o jedną funkcjonalność. Czy nowa, bardziej zaawansowana platforma na pewno jest w stanie obsłużyć wymyślone przez Ciebie rozwiązanie?

 

Mój sklep nie sprzedaje

Tu temat jest bardziej zawiły, bo powodów, dla których sklep nie sprzedaje tyle, ile oczekujesz, może być wiele. I tak naprawdę na niewiele z nich radą jest wdrożenie nowego sklepu. Aby się dowiedzieć, czy jest szansa, aby to pomogło, czy nie, musisz sobie odpowiedzieć na co najmniej kilka pytań, a nawet przeprowadzić bardziej dogłębną analizę. 

Zacznij od pytania, czy powodem Twoich zmartwień jest zbyt mały ruch, czy zbyt niski współczynnik konwersji (czyli odsetek wizyt na Twojej stronie, które kończą się zakupem). Skąd wiadomo, czy współczynnik konwersji w danym sklepie jest mały czy duży? Nie ma tu jednej dobrej odpowiedzi – często innego współczynnika konwersji w każdej branży należy się spodziewać. Aby to ocenić, proponuję podeprzeć się statystykami albo popytać znajomych – najlepiej z Twojej branży. Średni współczynnik konwersji w ecommerce wynosi między 2 a 5%. Choć są sklepy, które osiągają lepsze wyniki, uznajmy, że wynik poniżej 2% jest wynikiem, który może być niepokojący i któremu należy się przyjrzeć.

 

Współczynnik konwersji – dlaczego jest niski?

Bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na konwersję jest czas ładowania się strony. Według Website Builder Expert 1 na 4 użytkowników porzuci stronę, która ładuje się dłużej niż 4 sekundy. Zacznij więc od sprawdzenia wyników Twojej witryny w narzędziu Page Speed Insights. Tam uzyskasz informację, jak strona ładuje się użytkownikom oraz co należy poprawić, by skrócić czas jej ładowania. Biorąc pod uwagę fakt, że obecnie standardem jest około 70% ruchu w sklepie pochodzącego z urządzeń mobilnych, to zwróć szczególną uwagę na wyniki właśnie dla wersji mobile. Jeśli potrzebujesz pomocy w interpretacji i wdrożeniu zmian, możesz poprosić o to specjalistów. My zajmujemy się opieką programistyczną nad sklepami PrestaShop, więc jeśli posiadasz sklep właśnie na Preście, jesteśmy w stanie Ci pomóc i przeprowadzić audyt Page Speed.

Jeśli wynik testu Page Speed Insights jest u Ciebie bez zarzutu lub już zażegnałeś problemy tutaj występujące, kolejnym krokiem powinien być audyt UX, czyli weryfikacja tego, czy w Twoim sklepie łatwo zrobić zakupy, czy też są jakieś błędy/”przeszkadzacze”, które sprwiają, że użytkownicy rezygnują z tego. Myślisz, że zauważyłbyś je sam? W końcu pewnie codziennie przeglądasz swój sklep. Nic bardziej mylnego. Tak dobrze znasz swoją witrynę i pewnie jeszcze sam brałeś udział w jej projektowaniu, że prawdopodobnie jesteś już “ślepy” na elementy, które utrudniają dokonanie zakupu. Zresztą też pewnie nie przechodzisz codziennie procesu zakupowego wszystkimi możliwymi ścieżkami – niektóre błędy potrafią się dobrze ukryć. Możemy Ci pomóc i przeprowadzić dla Ciebie audyt UX.  Jeśli Twój sklep jest oparty na PrestaShop, wtedy też nasz zespół programistów może wprowadzić zalecenia rekomendacji pochodzących z audytu.

Jeśli sprawdziłeś UX w swoim sklepie i stoi on na wysokim poziomie, to pora pójść dalej. Czy zweryfikowałeś, jak wypada Twoja oferta na tle konkurencji? Może sprzedajesz te same produkty co inni, ale w wyższych cenach? Jeśli i tu wszystko jest według Ciebie w porządku, to warto przed podjęciem decyzji o zmianie platformy skonsultować się z ekspertem z zakresu ecommerce, który przeanalizuje sytuację i podpowie Ci, co jeszcze w przypadku konkretnie Twojego sklepu warto zweryfikować/zmienić. Możesz zatrudnić Ecommerce Managera, aby mieć go cały czas w firmie, ale możesz też skorzystać z usługi zewnętrznej. Czyli wykupujesz określoną ilość godzin konsultacji, wtedy gdy jej potrzebujesz lub coś w rodzaju comiesięcznego abonamentu. Firm, które oferują taką usługę na polskim rynku jest sporo, my również mamy na pokładzie doświadczonego eksperta od ecommerce, który może Ci pomóc w ramach usługi abonamentowej.

 

Zwiększenie ruchu w sklepie internetowym

Jak już padło wyżej, jeśli współczynnik konwersji osiąga minimum 2%, to choć zawsze można (a nawet trzeba) dążyć do lepszego wyniku, to raczej nie ma tu powodu, by bić na alarm. Teraz przejdźmy do drugiego istotnego czynnika, który powinieneś sprawdzić – ruchu w Twoim sklepie. Jak sprawdzić, czy jest on wystarczająco duży, czy nie? Można się posłużyć prostymi obliczeniami – załóżmy, że masz w sklepie współczynnik konwersji na poziomie 2%, Twój sklep generuje miesięcznie średnio 100 tysięcy wizyt, a średnia wartość koszyka wynosi 200 zł. Z prostych równań wychodzi nam więc, że osiągasz średnio miesięcznie przychód w wysokości 400 tysięcy złotych. Czy jest to kwota, która Cię satysfakcjonuje? Pokrywa wszystkie koszty i pozwala zarobić wystarczająco dużo?

100 000 x 2% = 2000

2000 x 200 zł = 400 000 zł

Jeśli nie, a powiedzieliśmy sobie, że współczynnik konwersji jest akceptowalny, to mamy jeszcze 2 elementy w tych równaniach. Czy jesteś w stanie wpłynąć na średnią wartość koszyka? Zakładam, że jest to możliwe, ale czy na tyle, by ostateczny wynik uległ istotnej zmianie, a jednocześnie nie wpłynęło to na obniżenie współczynnika konwersji? Nie wiem… Tutaj spróbuj odpowiedzieć sobie sam.

Przejdźmy więc do ostatniego elementu równania – ruchu. Myślę, że jeśli przychód nie jest dla Ciebie satysfakcjonujący, to właśnie tutaj masz największe pole do popisu. Jeśli nie masz pomysłu na wygenerowanie nowego ruchu, a tym bardziej takiego, który będzie wartościowy i da Ci sprzedaż, warto sięgnąć po doradztwo ecommerce, o którym pisałem już wyżej. Jest to kwestia, której nie sposób wytłumaczyć nawet w obszernym artykule. Istotna jest zarówno dywersyfikacja (czyli zróżnicowanie) źródeł ruchu, odpowiednie ich dobranie pod kątem grupy docelowej, ale też zastosowanie odpowiedniego miksu kanałów, który pozwoli na zetknięcie się użytkownika z Twoim sklepem w wielu punktach styku (pamiętaj, że zazwyczaj użytkownik nie podejmuje decyzji o zakupie już po tym, jak pierwszy raz zobaczy reklamę Twojego sklepu lub do niego zajrzy). Istotna jest również treść, którą pokazujesz użytkownikowi (choćby treść i wygląd reklam). Co więcej sam fakt pozyskania zwiększonego ruchu jeszcze nie jest sukcesem – istotne, aby uzyskać odpowiedni ROAS, czyli aby inwestycja w pozyskanie ruchu przyniosła określony zwrot. Zaplanowanie tych działań to bardzo indywidualna kwestia – nie ma jednej uniwersalnej i prostej rady dla wszystkich. Poza tym często wiąże się to po prostu z testowaniem różnych kanałów, formatów reklam, itd.

 

 

To, co przedstawiliśmy, to jest tak naprawdę bardzo uproszczona analiza – takie minimum, bo ecommerce jest w rzeczywistości dużo bardziej skomplikowany. Ale to jest to, co powinieneś zrobić na początek, zanim zdecydujesz się zainwestować grube tysiące w odnowienie sklepu. No chyba że potrafisz obiektywnie stwierdzić, że Twój sklep jest absolutnie paskudny albo oparty na bardzo ograniczonym silniku i przy Twoich ambitnych planach na rozwój nic tu się już nie da zrobić. 

 

Jeśli przeszedłeś przez wszystkie pola i po wszystkich poprawkach nadal masz poczucie, że potrzebujesz nowego sklepu, skontaktuj się z nami – umówimy się na rozmowę i pomyślimy nad nowym sklepem dla Ciebie lub zastanowimy się, czy jeszcze pytania powinieneś sobie zadać, zanim podejmiesz decyzję o budowie nowego sklepu.